
Upał, body i… co dalej? Zamiast klasycznych spodenek coraz więcej rodziców sięga po coś prostszego, lżejszego i wygodniejszego – bloomersy. To właśnie one rządzą w letnich stylizacjach niemowlaków. Dlaczego? O tym zaraz. Ale zanim wpadniesz w wir przeglądania wzorów i kolorów, sprawdź, z czym je nosić, kiedy się sprawdzają i na co zwrócić uwagę przy wyborze.
Spis treści
Czym są bloomersy?
Bloomersy to krótkie, bufiaste spodenki, często z falbankami, szyte z lekkich materiałów i zakończone gumką w pasie oraz nogawkach. Choć kiedyś zakładane głównie niemowlakom na pieluszkę, dziś wyglądają zupełnie inaczej. Dziewczynki noszą je jak zwykłe szorty — do topu, bluzki lub body. Nie są dodatkiem „pod spód”, tylko częścią stylizacji.
W modzie dziecięcej bloomersy mają mocną pozycję. Kojarzą się z latem, swobodą i ruchem. Sprawdzają się na spacer, urodziny, do zdjęć i do zabawy. Falbanki, pastelowe kolory, tiulowe wykończenia — wszystko, co lubią dziewczynki. Wystarczy jeden element, żeby cała stylizacja była gotowa.
Bloomersy – dla kogo i kiedy?
Bloomersy noszą niemowlęta, przedszkolaki i starsze dzieci – wszystko zależy od rozmiaru. U maluchów najczęściej zakładane są na pieluszkę. Chronią skórę przed otarciami, dobrze leżą i nie uciskają. U starszych pełnią funkcję klasycznych spodenek, które nie ograniczają ruchów i nie wymagają regulacji w pasie. Wybierane są często przez rodziców, którzy szukają wygodnej alternatywy dla spodenek z guzikami czy suwakami. Elastyczna gumka i luźny krój sprawiają, że dziecko może w nich biegać, siadać po turecku, spać i wspinać się na zjeżdżalnię bez poprawiania ubrania.
Bloomersy z falbanką zamiast spodenek?
Bloomersy z falbanką najczęściej pojawiają się latem, ale nie są zarezerwowane wyłącznie na upały. W cieplejsze dni wystarczy, że dziecko ma na sobie tylko bloomersy, miękkie skarpetki i koszulkę. Nie potrzebują dodatkowych warstw – luźny krój, elastyczny pas i miękki materiał wystarczają, żeby było wygodnie przez cały dzień. U młodszych dzieci, szczególnie w wieku niemowlęcym, sprawdzają się jako osłona pieluszki. Bloomersy niemowlęce dobrze leżą, nie podwijają się i nie ograniczają ruchu – to ważne, zwłaszcza gdy dziecko dopiero uczy się raczkować albo chodzić.
Zimą i jesienią bloomersy też są w użyciu. Można je założyć na rajstopy lub legginsy, nie po to, żeby coś zakryć, ale żeby zapewnić dziecku wygodę bez sztywnych zapięć i wystających metek. Modele w większych rozmiarach działają jak klasyczne spodenki – noszone przez przedszkolaki i starsze dzieci, które nie potrzebują już pieluchy. W takiej wersji bloomersy nie są traktowane jako dodatkowa warstwa, tylko jako codzienny element garderoby.
Warianty gładkie, prążkowane lub z drobną fakturą pasują do każdego zestawu. Bloomersy białe często pojawiają się przy kompletach przygotowywanych na specjalne okazje – są neutralne i nie konkurują z górą stroju. Sprawdzają się wtedy, gdy potrzebny jest jednolity dół, który nie przyciąga wzroku, ale spełnia swoją funkcję. U dzieci, które szybko się brudzą, biały kolor nie zawsze jest najpraktyczniejszy, ale mimo to nadal wybierany jest ze względu na prostotę i uniwersalność.
Nie trzeba tworzyć specjalnych stylizacji, żeby korzystać z bloomersów. Wystarczy, że dziecko czuje się swobodnie. I właśnie na tym polega ich siła – są proste, wygodne, nieprzekombinowane. Niezależnie od wieku, rozmiaru czy pory roku.
Jak nosić bloomersy na co dzień?
Bloomersy dobrze łączą się z bawełnianymi T-shirtami, body z krótkim lub długim rękawem i swetrami wkładanymi przez głowę. W cieplejsze dni wystarczy góra z cienkiej dzianiny, w chłodniejsze – rajstopy i bluza. Można je też zakładać na legginsy, jeśli materiał bloomersów jest cienki i bardziej dekoracyjny.
W codziennym użytkowaniu sprawdzają się modele gładkie i elastyczne, bez nadmiaru ozdób. Bloomersy z falbankami lepiej zostawić do zestawów z prostą górą, np. jednokolorowym body lub bluzką bez nadruków. Łatwiej wtedy dobrać dodatki i całość wygląda spójnie.
Przy zakupie warto zwrócić uwagę na szerokość gumki w pasie i przy nogawkach. Zbyt ciasna może zostawiać ślady na skórze, zbyt luźna nie będzie dobrze trzymać ubrania. Materiał powinien być miękki, bez sztywnych szwów i metek, które mogą drażnić dziecko w trakcie ruchu.
Bloomersy są wygodne w noszeniu i łatwe do przebierania. Nadają się zarówno na pierwsze miesiące życia, jak i dla starszych dzieci, które już nie noszą pieluchy, ale nadal potrzebują swobody w ubiorze.
Dlaczego warto wybrać bloomersy dla dziewczynki?
Bloomersy nie są sezonową modą ani wyłącznie ubraniem dla niemowląt. To sprawdzony, przemyślany krój, który dobrze działa u dzieci w różnym wieku. Minimalna ilość szwów, brak zapięć, elastyczne wykończenie – wszystko podporządkowane ruchowi. W zależności od materiału oraz rozmiaru mogą pełnić różne funkcje: od osłony pieluszki po alternatywę dla szortów. Dają swobodę i łatwość codziennego użytkowania, bez konieczności stylizowania. Rodzice wybierają je nie dlatego, że są modne, ale dlatego, że eliminują problemy, które pojawiają się przy innych ubraniach.